Przejdź do głównej zawartości

Czego Polki mogą uczyć się od Niemek?

Czy w ogóle jest coś takiego, co mogłybyśmy przygarnąć, coś w rodzaju nawyku kulturowego bądź stylu bycia?


Myślę, że tak.

https://www.rtve.es/alacarta/videos/telediario/millones-personas-primer-fin-semana-del-oktoberfest/4228039/

I nie mam tu na myśli zdolności trzymania
 10 litrowych kufli w rękach! Chociaż? Hmm..😃

Czego Polki mogą uczyć się od Niemek?

Rzecz jasna, teraz kobiety coraz częściej czują się europejkami, obywatelkami świata niż miało to miejsce jeszcze dekadę temu.

Oczywiście będzie to pewnego rodzaju generalizacja. 
Znam cudowne Polki i znam beznadziejne 
zachowujące się Niemki.

Są jednak pewne różnice w sposobie bycia i życia, które da się odczuć, mieszkając na co dzień w Bawarii.

Wymienię kilka rzeczy, zachowań i zasad, którymi kierują się bawarskie kobiety, które mnie niesamowicie fascynują, wzruszają, a których czasami brakuje mi w nas - Polkach.

Praktyczność

To, co mi się podoba to brak rewii mody i napinki z tym związanej. Stroje codzienne są wszechobecne (nie zawsze jest to fajne, o tym będzie w innym wpisie), taki total luz modowy.

Niemki raczej nie przywiązują uwagi do trendów. Ubierają to, co uda się dostać w sklepie lub na wyprzedażach eBay - wielopaki z ubraniami używanymi dedykowane pod dany rozmiar. Często w takiej pace jest po 30 sztuk odzieży i np. 5 par butów za około 40 euro.

W galeriach nie zobaczycie wystrojonych kobiet jak na pokaz u Zienia w pierwszym rzędzie. Niemki ubierają się praktycznie, bo idą na zakupy i chcą czuć się wygodnie.

Nie mam więc napięcia związanego z brakiem zrobionych brwi, make-upu. One nawet do pracy się nie malują.

Wiesz dla mnie to pewnego rodzaju ulga i normalne zachowanie zarazem. Nie maluję się na co dzień, bo nie muszę i przebywam w środowisku, w którym każdy tak myśli, jak ja.

Czego Polki mogą uczyć się od Niemek?

Komplementowanie

Wiesz jakie to fajne, móc dostawać komplementy od kobiet?

Takie normalne niewymuszone (no może po części wymuszone kulturowo, ale bardzo naturalnie) prawienie komplementów. Zarówno za zachowanie, jak i wygląd zewnętrzny.

Przykładowo, że fajnie wychowuję Krysię, super, że mnie ktoś spotkał na swojej drodze życiowej albo, że po prostu ładnie wyglądam bez makijażu, bo mam piegi.

Obca kobieta zaczepi cię na ulicy lub w sklepie i mówi, że wyglądasz fajnie albo, że podoba jej się jak zwracam się do Krysi.

Niemieckie kobiety potrafią przyjmować komplementy! Jakie to cudowne, że kobieta dziękuje za komplement. Nie próbuje się tłumaczyć, że to już jest stare i że tak naprawdę to tak nie wygląda.

Nie!

Za komplement konstruktywny dziękują i tyle. I już!

Luz

Tego chyba najbardziej brakuje mi w naszej polskiej kobiecości. Luzu. Nie ma oceniania za wygląd, za nieogolone nogi, brak makijażu czy źle dobrane kolory.

Nie ważne czy jesteś gruba, chuda masz takie samo prawo aby korzystać życia. Na plaży nikt nikogo nie obcina wzrokiem, nie naśmiewa się. 

Tutaj nie ma takich "norm" jakie znam z Polski - lato musisz być opalona bo białasy mają gorzej. Nie ma oceniania!!!

Kobiety, gdy są w grupach, raczej nie obgadują za tego rodzaju przymioty.

żródło https://www.familotel.com/en/family-hotels/allgaeuer-alpen/bavaria/

I to się czuje! Nie ulegają stereotypom! 

Ten luz objawia się też podczas rozmów na temat życiowych spraw. Często słyszę:

Jasne, że dam radę, nie przejmuję się, żyję dalej, jak będę potrzebowała pomocy, to o nią poproszę.

Luz w wychowywaniu dzieci, które całymi dniami bawią się w błocie, deszczu i chodzą na bosaka nawet w listopadzie.

Takie wiesz, hartowanie zdrowe. Nie porównują dzieci! A mój w twoim wieku to ... A moja jeszcze nie siedzi a twoja...
Nie spotkałam się z czymś takim jak porównywanie cech rozwojowych dzieci.

https://www.trachten24.eu/Bavarian-cardigan-Antonia-gray

Spotkałam natomiast stwierdzenie, aby nie porównywać, bo to nie ma sensu, nasze dzieci są zupełnie innymi ludźmi.

Luz, który pozwala im na aktywny wypoczynek ale i czas imprezowania. Nie mają problemu z kategoryzowaniem wedle wieku. Każdy ma prawo napić się piwa, iść na koncert czy na obiad do restauracji. 

Czego Polki mogą uczyć się od Niemek?


Zdrowe przywiązanie do tradycji

I tu wam przedstawię dwie strony medalu. 

jednej strony tradycja rzecz święta. Każda niedziela wolna, urlop jest świętością, święta państwowe i kościelne przestrzegane.

 Bawarczycy wszyscy bez wyjątku chodzą w strojach tradycyjnych (dirndl i lederhose). Jeju!! Jak ja im tego zazdroszczę! 

Te stroje - suknie są jednocześnie niesamowicie kobiece i ukrywają co trzeba!!!

żródło Pinterest

A z drugiej strony, święta spędzają często w ciepłych krajach, często ci starsi dziadkowie, rodzice. Nie ma podziału na wiek, że czegoś kobiecie po 50 nie wypada zrobić! A często ci po 50, 60 jeżdżą wypasionymi autami, na hulajnogach - używają życia!

Jeżeli w niedziele jest taka potrzeba, aby zając się ogrodem, pozbierać ziemniaki czy zgrabić ogród, nikt się nie przejmuje, że sąsiadka patrzy. Prawdopodobnie sąsiadka też pieli ogródek! Jest praca, trzeba ją wykonać.

Mają też takie zdroworozsądkowe podejście do wiary. Nie spotkałam, jak się to mawia - dewotki". Jeżeli ktoś wierzy, potrafi z wiary żartować i mieć do niej dystans.

Bardzo mi się podoba to, że świętują w sposób bardzo radosny. 

U nas to tak trochę umartwianie się. Wszystko przepełnienie jest radością aktywną. 

Szczerość

Potrafią powiedzieć wprost co im leży na sercu. Bez ogródek opowiadają co u nich w domowym zaciszu słychać. Bez zbędnego owijania w bawełnę.

Gdy mają problem, nie boją się do niego przyznać i nie robią dobrej miny do złej gry. I odwrót, czyli potrafią mówić o swoich sukcesach wprost bez tłumaczeń i poczucia winy.

żródło https://de.stockfresh.com/image/6858901/women-in-bavarian-pub-playing-cards

Sukces im się należy, bo niego zapracowały czy jeżeli chodzi o naukę jazdy konnej, czy zrzucenie paru kilo.


Stać je, na inny standard życia

Zarobki, zarobkami ale tu są ceny inne w porównaniu do zarobków.

Opieka medyczna jest tutaj o niebo lepsza. Nie musisz czekać na łaskę i okienko w systemie. Lekarz jest dla ciebie nie na odwrót. Są wyjątki jak wszędzie.

Niemcy dożywają sędziwych lat sprawni fizycznie i psychicznie. Często jeżdżą sportowymi samochodami, korzystają z wielu uciech życia w tym erotycznego.

Kobiety są wyzwolone.

I teraz wyjdzie ze mnie materialistka, no może odrobinkę. Serio ich po prostu stać na inne życie i inny standard niż my możemy mieć.

Pozwalają sobie na dobry sprzęt, rowery, hobby, zagraniczne podróże - spoko powiesz, że w Polsce też! Jasne, że tak! Ale chyba nie na taką skalę.

W Polsce wakacje się planuje. Odkłada na nie. tutaj również, ale spontan często wchodzi w grę. 


W kolejnym wpisie zdradzę wam czego to właśnie Niemki powinny nauczyć od nas - Polek! 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kleszcze fakty i mity

Na temat kleszczy powstało tyle mitów, że rynce opadają.  Dziś rozprawię się z nimi. Jak się zachowuje kleszcz? Czy rzeczywiście jest tak groźny, jak go malują?  Czy da się go oszukać?  Jak nie dać się ukąsić? Jak i czym go usunąć? Czy ultradźwięki odstraszają pajęczaka?   Photo by  Jonas Weckschmied  on  Unsplash Ugryzł Cię kiedyś kleszcz?   Z dużym prawdopodobieństwem większość z Was mówi właśnie: - No kurde taaaak!! (lub zamiast kurde mniej subtelne słowo też na k). Co się zadziało, że on postanowił właśnie ciebie uraczyć swą obecnością? Co robił te dwie godziny wcześniej?  Może siedział na drzewie i przez lornetki wypatrywał swojej ofiary?  Jak żył? Po co Ci wiedza biologiczna na temat kleszczy?   Aby bardziej poznać naturę kleszcza. Jeśli oswoisz się z tym, co Cię przeraża staje się to mniej okropne. Przynajmniej ja tak mam.  Nie dajmy się zwariować!! Co to jest kleszcz? Kleszcz to pajęczak, który ma około 900 opisanych g

Woreczki sensoryczne dla malucha. Integracja sensoryczna w domu.

Dzisiaj propozycja dla maluchów! Ale i trzylatek będzie sie świetnie bawił! Woreczki sensoryczne, które zrobicie z rzeczy dostępnych w każdym domu. Co to jest integracja sensoryczna i po co ją wspomagać? To tak najprościej mówiąc, przetwarzanie przez nasz mózg informacji i bodźcców, które do niego docierają i reagowanie na nie w odpowiedni sposób. Zintegrowanie tych informacji, jest podstawą rozwoju i działania wszystkich wyższych zmysłów i umiejętności np. wzroku, słuchu, mowy, umiejętności chodzenia oraz zdolności wykonywania precyzyjnych czynności, jak malowanie czy pisanie. Pokaże Wam, jak domowym sposobem można wykonać zabawki wspomagające rozwój. Zabawki, które pobudzają zmysły! Zapraszam! Czego potrzebujesz? worki strunowe,  taśma, nożyczki, woda, olej, kisiel a nawet budyń, galaretka lub żelatyna, cekiny, dżety, pompony, brokat, farby, bibuła, kolorowe karte czki, folia, mogą to być nawet liście, zielony groszek, kukurydza, kolorowe przyprawy

Historia pewnej miłości czyli on był matematykiem a ona była nieobliczalna.

Poznali się w zimowy wieczór,  na domówce u niego w  domu.  Dokładnie był to ostatni dzień starego roku.  On parę tygodni wcześniej zakończył długi związek, ona była w trakcie rozwodu.  Coś zaiskrzyło ale obydwoje wiedzieli, że to nie ma sensu. Obiecał, że zadzwoni. Ona znając męski system namierzania, machnęła ręką i przewróciła oczami na jego propozycję. Który by chciał świeżo upieczoną rozwódkę, pomyślała... Zadzwonił. ......... Spotkali się drugi raz w jej urodziny 10 stycznia. Ot luźne spotkanie. Ona do spódnicy założyła długie kozaczki, on nową koszulę. Ona wyjaśniła, że to nie jej styl, i że spódnica jest wynikiem braku czystych spodni. On, że koszule pożyczył od brata. Od razu złapali wspólny front. Odprowadził ją pod dom i chciał pocałować ale nie było sposobności. Pisali ze sobą całą noc. Ona następnego dnia nie zdała kolokwium. Odtąd spędzali ze sobą każdy wolny weekend. ........... Nadeszły Walentynki. Obiecali sobie, że nie będzie prezentów,