Przejdź do głównej zawartości

BAROK, PIWO I BOTANIKA?! Rodzinne zwiedzanie Bawarii.

BAROK, PIWO I BOTANIKA?! 


Czyli Altomünster


Wczoraj popołudniową porą zrobiłyśmy sobie babski wypad na lody i nie tylko.

Spakowałyśmy się do wózka. Krysia miała ogromną frajdę, bo wózek to w sumie poszedł niejako w odstawkę. A tu proszę taka atrakcja - przejażdżka wózkiem.

Wsiadłyśmy w pociąg lini S2 i już po 4 minutach byłyśmy na miejscu.



Zaledwie 4 km od naszej wioseczki znajduje się bardzo urokliwe miasteczko o nazwie Altomünster.

Miasteczko to jest punktem końcowym linii kolejowej. Jest również (prawie) w środku trójkąta miejskiego 
Monachium - Augsburg - Ingolstadt.

Często zdarza nam się tam podróżować na zakupy, ale w celach turystycznych rzadziej, tym bardziej miał być to przyjemny wypad.

Krótki rys historyczny.

Około 750 r. mnich wędrowny o imieniu Alto osiadł jako pustelnik w dzisiejszej okolicy i otrzymał pobliski las od króla Franków Pipin, który nadal nazwę „Altowald”. To tak tytułem historycznym, a samo miasto liczy sobie ponad 600 lat.





Co warto zobaczyć?


Ma mały, ale urokliwy ryneczek. Kto był, ten wie, że ma w sobie to coś, coś, co przyciąga i wywołuje efekt wow na ustach. Utrzymane jest w takim typowo bawarskim stylu - okiennice, cudne ogródki, fontanny, barokowe mury.

Całe miasteczko można zwiedzić pieszo w ciągu dwóch godzin.



Ryby w fontannie

Piękna i zabytkowa restauracja, a właściwie dwie, pizzeria prowadzona przez Włocha (pizza tam jest pyszna), 
kawiarnio-lodziarnia przy Ratuszu - pyszne lody, takie domowe, piekarnia. 


Rzut oka na restaurację i lodziarnię



To tak w skrócie opis tego, co znajdziecie na rynku. Jest też przedszkole z ogromnym leśnym placem zabaw, dom seniora, muzeum, apteka, kwiaciarnia i sklepiki drobne.

Na rynku nadal działają dwa browary prowadzone od 5 pokoleń:

Kapplerbrew i Maierbräu.








I w każdym z ww lokali serwowane jest świeże piwo z tychże browarów.

Dla przykładu browar Kapplerbrew produkuje
 eksportowe piekło - w dosłownym tłumaczeniu,

Echt Altomünsterer Hefeweisse”.



Łatwo jest wędrować po okolicach Altomünster


Znajdziesz tu dobrze oznakowane szlaki turystyczne, a mapy są dostępne nawet na rynku przy fontannie.

Możesz wybierać między spacerami po wiosce i dłuższymi wędrówkami rowerem. 
W miasteczku działa wypożyczalnia rowerów.











Oazą wypoczynkową jest plac przed kościołem (50m od lodziarni) z ławeczką w cieniu, małą fontanną i urzekającą architekturą. Znajdziecie też tam samoobsługową stację naprawy rowerów.





Pomimo tego, że miasto jest małe, 
pełno w nim takich miejsc cichych spokojnych, pięknych, ciekawych i innych. Takich idealnych na odpoczynek, ale i wybieganie się dla dzieci. 












Polecam zobaczyć mały ogród ziołowy klasztoru Birgitta, który udostępniony jest zarówno dla zwiedzających i mieszkańców. 

Znajduje się tam ławeczka z miejscem na piknik i małą fontanną. Różnorodność roślin w ogrodzie jest niesamowita, a każda 
roślina i drzewo posiada tabliczkę z opisem.


A siostry, które zajmują się ogrodem muszą milczeć w ciągu dnia.

Polling: Erstes Kinderhospiz für die Region | Polling (bei Weilheim)
Zdjęcie ze strony Munchen Merkur













Do bardzo przyjemnych należy spacer wzdłuż muru klasztornego. Zawsze jest tam cień i przyjemny chłodek. A Krysia wybiegała się tam za wszystkie czasy.




Ciekawostki i informacje.


Altomünster, tak jak w każdym innym bawarskim miasteczku, prężnie funkcjonuje dobrowolna, bezpłatna pomoc dla seniorów. Prowadzone są różne warsztaty i szkolenia, ale i nauka obsługi komputera i języków. 

Można zgłosić się do takiej organizacji i nieść pomoc starszym przy wizytach u lekarza czy robieniu zakupów.

Mnie zawsze wzrusza taka chęć wspierania seniorów.

Wsparcie mogą też otrzymać rodzice i ich dzieci, które podczas pandemii musiały uczyć się zdalnie.

Rodzice mogą liczyć na świetlicę online, korepetycje darmowe i różne gry i konkursy organizowane przez internet.

Jeżeli twoje dziecko ma od 10 do 16 lat i ma problem z jakimś zadaniem domowym, może wykonać telefon, albo zapytać online i dostanie pomoc w zakresie działania tej organizacji.

Ciekawostką może być też to, że od maja funkcjonuje aktywowanie dzieci w domach poprzez wysyłanie pocztą bezpłatnych materiałów edukacyjnych i rozrywkowych. Gipsy 3D, mydła i kule do kąpieli, ceramika 
i wiele innych. Takie różne handmade i DIY.

Warsztaty prowadzone są online.


Od niedawna funkcjonuje farma Alpak. Możesz  umówić się telefonicznie i wybrać się na spacer z lamą!


zdjęcie ze strony Alpaka Weilachmühle

Z rowerem na polowanie na czarownice i duchy? Czemu nie!

Schauriges um Altomünster. Mit dem Radl auf Hexen- und ...

Istnieje wiele legend i opowieści o makabrycznych i upiornych wydarzeniach wokół Altomünster.

Możesz wybrać się na wycieczkę grozy. Istnieje aż 12 najstraszniejszych legend o rabusiach, czarownicach i demonach.

Te historie a właściwie legendy przekazywane są ustnie od wielu pokoleń. 

Na przykład opowieść o nawiedzeniu w lesie Wolfganga, w którym dusza powieszona z żalu wciąż nie znajduje spokoju. 

Albo czarny pies bez głowy, który nie porzucił swoich ofiar i chodził upiornie. 

Te i inne ekscytujące historie możesz poznać podczas wycieczki.

Ja polecam też  kilka ścieżek leśnych, na przykład ścieżka medytacji lub ścieżka Birgitta oraz źródło Altoweg.




Mówi się, że szkocki mnich Alto znalazł tutaj około 700, uderzył kijem w ziemię, a potem tryskała woda. 





Możesz mi uwierzyć, że ten las jest mroczny! A może to sprawka legendy hmm?


Polecam zwiedzać miasteczka i najbliższe okolice swojego miejsca zamieszkania. Zawsze znajdzie się coś ciekawego i ekscytującego co cię może zaskoczyć.

Ja się to mówi:

"Cudze chwalicie..."

Zapraszam serdecznie na zwiedzanie Bawarii, bo ma bardzo dużo do zaoferowania!

Buziole HuSiu!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

22 słowa znikające z języka polskiego - sprawdź, czy je znasz!

Macie czasami wrażenie, że, za dużo używamy anglojęzycznych lub zapożyczonych słów? Nasi dziadkowie, często używają czy używali słów, które nie są już modne, które wyszły już z użycia. Język polski z roku na rok jest bogatszy  i to jest fakt, naturalna kolej rzeczy, związana z rozwojem chociażby techniki. Szczególnie dziś, mam wrażenie, że mówi się o zalewie polszczyzny zapożyczeniami angielskimi. Tak naprawdę takie "fale" zdarzały się od zawsze, a ma to związek z różnymi etapami w historii.  I tak dla przykłądu w średniowieczu były to zapożyczenia niemieckie, od XVI w. na łacińskie, potem włoskie, francuskie, rosyjskie. Coś jednak dzieje się kosztem czegoś, bo każda sytuacja ma plusy i minusy. Moim zdaniem, nie da się tego zjawiska uniknąć,  bo żyjemy za szybko i za intensywnie.  Oczywistym jest też to, że dużo słów weszło na stałe do naszego słownika  i mowy potocznej i wcale nie mówię, że jest to złe.  Sam...

Co robić aby się nie narobić? 6 niepraktycznych porad!

Postanowiłam napisać ten poradnik (niech będzie w gwoli jasności anty-poradnik) po ostatniej dyskusji, która wywiązała się na mojej grupie super kobietek  ❤❤❤  na Facebooku. Dziewczyny, my sobie same ciśniemy. Perfekcjonizm - każdy do niego dąży. Każdy go pragnie. Chcemy mieścić się w normach, ale nie twórzmy idealnej rodziny, stwórzmy własną na własnych domowych zasadach i nic komu do tego. Co robić aby się nie narobić? 6 niepraktycznych porad! Fajnie jest żyć w ładzie i porządku i wiedzieć gdzie masz majtki, rajty dziecka i pokrywkę do rondla, ale nie da się żyć w permanentnym porządku non-stoper. Kiedyś coś pierdolnie i wtedy wina spada na matkę! No bo na kogo! A co ciekawe nikt nas tą nie winą nie obarcza - tylko my same! Masz wrażenie, że same sobie wmawiamy, że jesteśmy beznadziejnymi gospodyniami i organizatorkami życia rodzinnego a wyznacznikiem tego są, chociażby brudne okna?! Wychodzę temu naprzeciw i postanowiłam udowodnić, że nawet ja beznadziejny przypadek pedant...

Coś o mnie

Cześć!  Jestem Agnieszka,  ale znajomi często mówią mi ruda, ze względu na kolor włosów a i może na osobowość.  Do niedawna byłam Kryśką,   ale gdy urodziła się nasza córeczka, z wielu opcji imion wybraliśmy  Krystynę ! Od ponad roku mieszkamy w małej wsi pod Monachium.  Nie jestem idealnym rodzicem i nie chcę nim być. Za to chcę być prawdziwą wersją siebie. Parę ciekawostek: Od zawsze byłam jak bąk w tulipanie - zakręcona.  Lubie biegać, a tak na prawdę robię to, żeby bez ograniczeń jeść naleśniki!!  Lubię sprzątać i przeorganizowywać przestrzeń wokół siebie, dosłownie i w przenośni. Pisze wiersze do szuflady.   Uwielbiam rozśmieszać ludzi. Marzę  o własnym domu z ogródkiem i o długich paznokciach.  Po co? Na co? I dlaczego blog?  Przede wszystkim, chcę Wam przekazać moje spostrzeżenia i wnioski z nie przeciętnych zdarzeń życiowych - Jest ich trochę. Brakuje mi...