Czy podczas wakacji z dzieckiem można odpocząć?
Czym zająć dziecko podczas podróży?
Co spakować na wyjazd?
Na te pytania postaram się Wam odpowiedzieć.
Lubię nasze wyjazdy z Krysią.
Czy to małe wyprawy rowerem po wsi, czy te duże kilkudniowe.
Dzięki niej widzę świat inaczej, lepiej, piękniej.
Przykład:
Jakie to cudowne, gdy mogę jej pokazać:
- Zobacz pszczółka lata, ma żółte paski! Latamy jak pszczółka?!
Ja kiedyś bez dziecka:
- Spierdzielaj do ula! No i jeszcze mnie ogryzie pewnie, franca!
Rozumiecie zmianę?
Uwielbiam jej reakcje gdy, widzi coś po raz pierwszy! Jak się cieszy z prostych rzeczy. Takich normalnych, których pewnie bym wcześniej nie zauważyła.
Podróże z dzieckiem są cudowne bo:
- tworzycie wspólne wspomnienia i doświadczenia
- poznajecie sie lepiej
- możecie pokazać dziecku świat z jego wadami i zaletami
- budujesz pewność siebie u dziecka
- odkrywasz głęboko schowane dziecko w sobie
Ci, którzy spodziewają się dziecka to niech "wią"
a ci,
którzy mają na pewną "wią"
- wakacje z "dzieciem" nie wyglądają jak te we dwoje.
Chociażby dlatego, że jak kiedyś pakowałaś się w dwie walizki plus jedna torba na buty, to teraz w te walizki pakujesz dziecko.
Matka pakuje się ostatnia!!
Zapomina połowy rzeczy, tylko po to by jej rodzina na wyjeździe lśniła i pachniała.
Za to ona, wygląda jak ich uboga krewna.
Zasada numer jeden:
Matka Ty też jesteś ważna, więc pakuj się z głową.Zasada numer dwa:
Nie wyobrażam sobie podróży bez nosidła.Dlatego, bo jest to bardzo komfortowe a zarazem bezpieczne wyjście.
Im szybciej nauczycie dziecko z niego korzystać, tym lepiej.
Zasada numer trzy:
Dobry, lekki, szybko składany i rozkładany wózek czy spacerówka - no bez tego to nie wiem jak z dzieckiem podróżować.Nie jestem do końca zadowolona z naszego Valco wózka, ale na wyjazdy sprawdza się idealnie. Jest z jednym z najlżejszych na świecie 7.5 kg!
Propozycja dla starszaków
Zasada numer cztery:
Krzesełko do karmienia kompaktowe i wielofunkcyjne ratuje sytuacje nam wtedy, gdy w restauracji, kawiarni lub pikniku nie ma krzesełek dla dzieci. Na przykład takie:13 Wskazówek organizacyjnych
- Wydrukujcie lub zapiszcie w telefonie informacje krótkie o miejscu, które będziecie odwiedzać. Zróbcie mały postój i je przeczytajcie na głos dziecku i sobie oczywiście. Mogą to być wzmianki historyczne, jakieś ciekawostki ze zdjęciami.
- Dobrze by dziecko umiało powiedzieć swoje imię i nazwisko, imiona rodziców, adres. Są specjalne opaski, na których wpisujecie kontakt do rodzica w razie gdy się dziecko zgubi. Starszakowi, możecie wytłumaczyć, do kogo ma się zwrócić, gdy straci Was z oczu. To się przydaje nawet w galerii, podczas zakupów.
- Wyjazdy są po to, aby zaszaleć, oderwać się od rzeczywistości. Nie zabraniajcie dzieciom tego szaleństwa. Na kolacje mogą zjeść gofry, na plaży zostańcie do zmierzchu.
- Pozwól lub naucz dziecko jak zbierać pamiątki, skarby z wycieczek i podróży. Będzie bardziej zainteresowane wyjazdem i zwiedzaniem.
- Sprawdzicie, gdzie jest najbliższy szpital, przychodnia, lekarz. Numery alarmowe zapiszcie sobie w telefonach. Z dziećmi nigdy nie wiadomo.
- Spakujcie podręczną apteczkę. Takie rzeczy pierwszej potrzeby: coś przeciwbólowego, coś na biegunkę, zatwardzenie, opatrunki, lasso na kleszcza, coś na poparzenia słoneczne, termometr. Może się przydać a po co macie tracić czas na trip po aptekach
- Zróbcie listę albo zdjęcie tego, co pakujecie i zabieracie za sobą.
- Spakujcie książeczkę szczepień i zdrowia dziecka, dowód dziecka, jeśli wybieracie się za granicę.
- Przygotujcie się na to, że nie wszędzie można płacić kartą. Miejcie ze sobą gotówkę obowiązująca w danym kraju.
- Niektóre stacje benzynowe mają płatność tylko zarejestrowaną kartą klienta. Więc jeśli jedziecie samochodem i świeci Wam się rezerwa, to radzę zatankować od razu nie czekać na następną stację.
- Każde linie lotnicze mają inne zasady. Poczytajcie więc o gabarytach bagażu podręcznego. Zasadach przewożenia dzieci. Lufthansa ma np. bagaż podręczny do 9 kg. Więc nasza trojka pakuje trzy ogromne torby na 14 dni bez konieczności płacenia za bagaż nadawany. Jak się spakować do samolotu w osobnej kategorii.
- Korzystajcie z pomocy animatorów zabaw, albo zaprzyjażnijcie się z jakąś rodziną. Po co? Może razem spędzicie czas a może na zmianę popilnujecie sobie dzieci.
- Na każdą podróż pakujemy się tak samo. Aby zaoszczędzić miejsce, ciuchy zwijamy w rulony i pakujemy się tamtycznie.
Samolot
Jak wygląda pierwszy lot samolotem i jak się do niego przygotować?
Pierwszy lot Krysi odbył się z Rzeszowa do Monachium.I to była dosłownie masakra. Zabrałam za dużo rzeczy.
Wystroiłyśmy się jak na jarmark w Sulisławicach, bo po co wygodnie się ubrać.
Byłyśmy tymi Grażynami i Januszami z samolotu, ale bez klaskania.
Krycha się darła!! Ja bezsilna wyobrażałam sobie, że wszyscy na nas
patrzą i chcą nas zabić lub co najmniej uciszyć.
Nie włączyłam jej bajki, nie miałam żadnych zabawek! Przecież lecimy tylko godzinę, damy radę
Z dzieckiem pierwszy lot to jak spływ kajakiem po Popradzie - co rusz przeszkoda.
Możecie sobie wyobrazić jak wyglądałam: dwie ogromne walizki, dwa plecaki, mała torebka, Krysia w nosidle z przodu i wózek.
Gdy zobaczyłam Łukasza, który nas odbierał z lotniska, wybuchłam płaczem nie do opanowania. Nie mogłam się uspokoić!
Nie powielajcie moich błędów!
|  | 
| Wyglądałam tak!!! | 
Po kolei
- Zamawiając bilet najlepiej wybrać miejsca przy wyjściach ewakuacyjnych. Jest tam o wiele wygodniej. Jedynym wymaganiem jest znajomość języka angielskiego. Na wypadek ewakuacji jesteście pierwsi do wysiadki i musicie rozumieć polecenia, by inni pasażerowie mogli Was naśladować.
- Zaznajom się z zasadami Lini lotniczych, każde mają inne wymogi. Na lotnisku najlepiej bądź dwie godziny przed wylotem lub wcześniej, jeśli odprawiasz bagaż. Spokojnie skorzystasz z toalety, nakarmisz i przebierzesz dziecko. Maluch zdąży się pobawić albo nawet przespać.
- Dla dzieci nie ma ograniczeń co do ilości płynów i jedzenia, ale też nie ma co przesadzać, i brać za dużo.
- Możesz też nadać wózek albo podać obsłudze bezpośrednio przed wsiadaniem do samolotu.
- Przygotujcie dziecko na podróż. Parę dni, tygodni wcześniej opowiedz gdzie się wybieracie i co będziecie robić.
- Pakujcie rzeczy wielofunkcyjne. Podpowiem Wam jakie to mogą być.
- Podczas lotu zmienia się ciśnienie.
Prowiant
- Jeśli maluch pije jeszcze mleko, to albo karmicie się cycem szczęściarze, albo butla. Jeśli w ruch idzie butelka, to zróbcie zaraz przed wylotem mieszankę, kaszkę. Poproście o przegotowaną wodę w restauracji, kawiarni. Możecie zabrać ze sobą termos, lub w samolocie poprosić obsługę o wodę.
- Zakupcie butelkę z filtrem Dafi. Nawet z wodę z kranu można z niej pić.
- Normalnie zabieracie butelkę, jedna większą lub dwie małe z napojem.
- Wyciskane tubki są mega rozwiązaniem, bo dziecko ma przekąskę, która nie zajmuje dużo miejsca.
- Jeśli macie lot w godzinach porannych, wieczornych zaplanujcie posiłek przed lub po starcie jeszcze na lotnisku. Serio w samolocie nie jest wygodnie - nie licząc klasy premium.
- Nie bawcie się w obieranie banana, mandarynki innego owocu czy warzywa podczas lotu. Miej już przygotowane i pokrojone w pudełeczku przekąski.
- Możecie zabrać coś słodkiego, wiadomo dzieci to uwielbiają i na pewno umili im to czas podróży.
Zabawki
- Możecie kupić maluchowi zabawkę coś małego kompaktowego i pokażcie mu to dopiero na lotnisku lub w samolocie. Będzie zaciekawione zabawką i zapomni o locie. My kupujemy Kinder niespodziankę. Czekoladę zeżre a w środku ma zabawkę.
- Super pomysłem są naklejki, przyssawki, figurki, mały zestaw kredek.
- Gry kieszonkowe.
- Starszaki mogą robić plan podroży. Mogą też na specjalnie przygotowanej liście, odhaczać rzeczy, sytuacje, które widziało.
- Książeczki.
- Mega pomysłem, na każdą podróż jest pudełko rozmaitości.
Artykuły higieniczne
- Pieluchy - ja biorę góra cztery.
- Chusteczki mokre 1 paczkę.
- Chusteczki higieniczne 1 paczkę.
- Żel antybakteryjny kieszonkowy.
- Ciuchy - zabierzcie jeden komplet na zmianę i dla siebie jedna koszulke.
- Śliniak i pielucha tetrowa.
- Przewijak albo mate jednorazową.
- Smoczek.
Inne
- Kocyk/ podusia ulubiona.
- Power bank - podczas lotu zawsze włączam małej bajkę.
- Worki na śmieci.
- Dobry humor.
- Guma do żucia
- Dla rodziców mini kosmetyki i "odświeżacze".
Z dzieckiem w hotelu.
Każda podróż prowadzi w końcu do miejsca, w którym będziemy nocować. Hotel, domek, motel będzie namiastką domu. Spakuj się tak, aby nie zawalić się gratami i nie biegać po sklepach w poszukiwaniu szamponu.Czyli jak?
A no tak:
- Dopytaj co jest na wyposażeniu. Czy są to ręczniki, rzeczy do kąpieli, szlafroki, kapcie, suszarka, łóżeczko dla dziecka. Zaoszczędzisz czas pakując się no i będzie miejsce na souveniry.
Na spokojnie wszystko można kupić, albo poprosić właścicieli domku, obsługi hotelu o poratowanie igła
i nitką gdy gacie pękną - tam gdzie zawsze.
- Zrób sobie mapę miejsc, w których będziecie się stołować.
A może będziecie mieć takie miejsce w domku, pokoju.
- Uwaga wynajmujący lubią sobie przekoloryzować swoją ofertę. Wynajmowaliśmy domek. W ofercie było napisane: kuchnia wspólna, ale nie dopisali, że do niej trzeba dojść z domku jakieś 100 m!! Miejcie się na baczności.
- Wyszukajcie ciekawe miejsca do zwiedzania, odpoczynku i atrakcji dla dzieci.
- Poszukajcie miejsca noclegowego przyjaznego dzieciom.
- To jak się spakujecie, zależy od środka transportu jakim dotrzecie do miejsca noclegu. Dlatego pakuj rzeczy wielofunkcyjne, oraz niezbędne. W każdym podpunkcie, wymieniam jakie to mogą być zabawki, rzeczy użytku codziennego. Tylko się zainspiruj.
 
 
 
 
Plażowo i kolorowo
Plaża, bezkresne niebo, ciepła woda, piwo...Wróć jesteś z dzieckiem alkoholowi mówimy nie - żart.
Plażowanie z dzieckiem, odpoczynek nad wodą nie ma polegać na tym, że rzucisz młodemu czy młodej zabawki i powiesz:
- Mata bawta się tylko cicho!
Dopóki nie wyjadą na studia albo nie podrzucisz ich dziadkom na próg z kartką:
- Dziś już jadły!
To małaaa jedziesz z tą dziatwą wiele lat.
Przygotuj zestaw przetrwania plażowy czyli:
- Ręczniki lub kocyki bambusowe.
- Koc plażowy
- Przeciwsłoneczną ochronę - balsamy, żele.
- Opakowania termiczne
- Namiot plażowy
- Chusteczki mokre, pieluchy, przewijak, żel antybakteryjny, worki na śmieci.
- Obuwie do wody.
- Majtki do pływania lub pieluchy, strój kąpielowy, ciuchu na zmianę, nakrycie głowy.
- Jedzenie, picie, słodycze.
- Siatkę na czyszczenie rzeczy z piachu i siatki organizacyjne.
- Bezpieczne pływanie i odpoczynek: Rękawki do pływania, kółko, mały basen, parasol,
- Worek, reklamówka lub torba nieprzemakalna na mokre
- Stroje i ręczniki.
|  | 
| Wore na mokre ciuchy. | 
Czym ułatwić sobie odczepność dziecięcą?
Zabawa na zmianę, raz tatutek raz mamutka ( te słowa wymyśliła Krysia, więc pozwoliłam sobie zacytować) z zegarkiem w ręku po 20 min.Jest tak, że po tych 20 minutach zabawy z mamą jest kolej taty. Rozsiadasz się więc wygodnie, przekonana, że masz 20 minut błogiego spokoju.
Aż tu nagle dziecko po 5 minutach woła:
- Mamoooo chodź do nas!!!
Co zrobić?
Nic, klniesz pod nosem ciuchutko. Z uśmiechem na ustach wstajesz i mówisz do młodego, młodej:
- Chodż ubierzemy się?!
Albo
- Chodź posmaruje Cię kremem.
Pytasz
- Co masz w buzi?
Dziecko zniechęcone Twoimi propozycjami wraca do zabawy z ojcem.
Triumfujesz!!!
Starszym dzieciom zaproponuj zrobienie mapy skarbu piratów, gry karciane, łamigłówki.
Tip plażowy i nie tylko. Jeśli chcecie razem spędzać czas w wodzie, a nie ma kto popilnować cennych rzeczy, to wlóżcie je do pieluchy (lub dwóch) i zwińcie je tak, jak zawsze po kupie.
Nikt nie tknie, gwarantuje.
Długa (lub krótka) podróż samochodem i pociągiem.
Może Was to zaskoczy, ale nie mamy w Niemczech samochodu i była to świadoma decyzja.Każdą wycieczkę planujemy bardzo szczegółowo, ale i tak popełniamy błędy.
Podróżując samochodem najważniejsze są dwie rzeczy:
- bezpieczeństwo
- komfort
Jak połączyć ze sobą te dwie funkcje?
- Fotelik dziecka musi posiadać atesty. Zabezpiecz dziecko, odpowiednio zapinając mu pasy i organizując jego i swoją przestrzeń.
Aby nie wyglądała tak:
Kupiliśmy fotelik (autem podróżujemy w Polsce) dwu stopniowy. Jak Krysia zasypia, zmieniam jej pozycje na leżącą.
2. Zaplanuj i rozmieść rzeczy tak, aby starsze dziecko jak i rodzic miał do nich bezpieczny dostęp.
3. Róbcie przerwy i postoje. Nawet po to, by 5 minut pograć w piłkę na łące.
Fiźdrygałki samochodowe
Organizacja czasu, podczas jazdy w samochodzie czy w pociągu, przypomina inspiracje i porady z samolotu.
Różnica polega na tym, że praktycznie możesz się zatrzymać wszędzie i odpocząć. Rozprostować kości, zatrzymać się na piknik czy obiad.
Pociągowe podróże
Jest to nasz główny środek transportu. Infrastruktura S-ban w Niemczech działa prężnie ( są też problemy ale o tym w innym wpisie).- Najlepiej zająć miejsce z dzieckiem przy oknie. W miejscach dla ludzi z dużym bagażem lub rodzin z wózkiem. Jest tam zdecydowanie więcej miejsca.
- Podróż pociągiem jest mega wygodna. Nie stoicie w korkach, kierowca nie skupia się na drodze, ale obserwuje z Wami świat. Nie martwicie się o paliwo, usterki, parking.
- Minusem jest rozkład jazdy do którego musicie się dopasować, ewentualne przesiadki i dojazdy do miejsc docelowych.
Wycieczki krajoznawcze i inne.
Jedziecie na wakacje, żeby odpocząć, poznawać i odkrywać nowe miejsca.Jak zwiedzać z dzieckiem?
W myśl zasady „czym skorupka za młodu…” zarażajcie swoje dzieci miłością do wypraw od samego początku.
- Pamiętajcie, że podczas wędrówek Wam jest cieplej niż dziecku.
- Ubierajcie i pakujcie na wyprawę dziecko z rozwagą i wyobraźnią.
Myślę, że po części już wiecie jak to zorganizować. W każdym punkcie starałam się wymieniać ulepszacze
wypoczynkowo-rozrywkowe.
Pisałam o nosidle i spacerówce, bez nich nie wyobrażam sobie wędrówek czy zwiedzania.
Pakujemy przekąski i zabawki tak samo jak do samolotu czy auta, w pudełka.
Pakuje podstawowy zestaw przetrwania:
- przewijak
- pieluchy i chusteczki plus pachnące worki na pieluchy brudne
- picie i jedzenie
- zabawki
- kocyk, zapasowe ciuchy plus coś cieplejszego
- power bank
- koc piknikowy plus kocyk bambusowy
- plecak Krysi
- termosy
Wycieczki w góry wysokie wymagają przygotowania i pewnego doświadczenia. Nie we wszystkie miejsca możecie wejść z maluchami, są ograniczenia wiekowe dla bezpieczeństwa.
W te niższe górki, jaskinie, parki rozrywki, akweny wodne, muzea śmiało wchodzicie.
Są też pewne zasady np. zakaz wchodzenia z wózkiem.
Wcześniej zaplanujcie i poczytajcie o miejscach, które chcecie odwiedzić.
Zdarza się tak, że zaplanowaliście wycieczkę i coś nie wypali.
Przykład z życia
Jesteśmy na Słowacji - góry Tatry wysokie więc na jeden ze szczytów postanowiliśmy wjechać kolejką.
Do kolejki dojazd był możliwy autobusem.
Ale to nie dla nas, my dojdziemy te 4 km. z dzieckiem piechotą.
Okazało się, że wyciąg nie działa, bo jest w remoncie!!!
QurwaXXXX!!!
Więc z całym ekwipunkiem, przez 3 godziny szliśmy w pełnym słońcu. Plecaki założone mieliśmy z przodu, ja z Kryśką na plecach a Łukasz z wózkiem.
Trasa wyglądała jak ta z filmów Bear-a Grylls- a
Błoto, ślisko, stromo - pazury wbijałam w ścieżkę.
Cóż warte życie bez przygód!
Było warto, widoki były piękne i jest o czym opowiadać.
Muzeum
Jeśli nie jesteście pewni, jak wasze dziecko będzie się zachowywało w muzeum czy galerii, zanim tam wejdziecie to:- dziecko nakarmcie,
- przewińcie,
- przespacerujcie się z nim wcześniej tak by nie dokuczało w muzeum.
Restauracja
Zainstalujcie sobie aplikacje Foursquare i Tripadvisor – łatwiej znajdziecie lokale polecane dla rodziców z małymi dziećmi.
Jeśli chodzi o menu dla dzieci, to w każdej restauracji znajdzie się coś dla malucha, rozmawiamy o dziecku od roku wzwyż.
Wycieczki rowerowe

Nasz ekwipunek wypadowy 
Przejażdżka rowerem jest super pomysłem na spędzenie wolnego popołudnia. 
Nie wymaga dużych i długich przygotowań.
Ale jest kilka ułatwiaczy i gadżetów.
Mamy też jedną zasadę - wszystko co kupujemy wycieczkowego,
jest składane i kompaktowe. Zajmuje mniej miejsca, a jest równie funkcjonalne.
Stół, krzesła. rower, gril, łopata i oczywiście przyczepka rowerowa ale o tym w innym wpisie.
Pozostałe inspiracje:
Nie trzeba mieć ogromu kasy, aby podróżować z dzieckiem.
Weżcie sobie do serca powiedzenie:Cudze chwalicie,
swego nie znacie.i wyszukajcie miejsca w okolicy na piknik czy wycieczkę.
Wystarczy trochę kreatywmości i nawet w domu czy ogrodzie można stworzyć nowy ląd.
Mam nadzieję, że moje rady i inspiracje Wam się przydadzą.
A jakie są Wasze ulubione i sprawdzone pomysły wycieczkowe?
piszcie koniecznie!
Buziole Aga
Zdjęcia są własnością Pinterest, Unsplash. Oraz archiwum moje prywatne.
















































































































Komentarze
Prześlij komentarz