Przejdź do głównej zawartości

Bajka o Misiach Niechcemisiach


Za siedmioma spiętrzonymi górami prania, za sześcioma ścieżkami spacerowymi, na wzgórzu Zakurzonych Marzeń żyły dwa Misie Niechcemisie.




W krainie Niechcemisiów zima zawsze była za zimna, lato za gorące, jesień za mokra. Wiosną ech... Ptaki ćwierkały, a koty marcowały się bez opamiętania.



Niechcemisie nie są typowymi misiami, jakie znasz z bajek. 

Są podstępne i szczwane.

Mają zdolność rozprzestrzeniania i zarażania chorobami:

- wenybrakizmem

- opierdalicyzmem 
- ogólnochujowizmem.

Niechcemiś nie ma skrupułów i podporządkowuje sobie innych. 

Sprawia, że zapominasz o marzeniach.

Kolejny rok, nowe postanowienia i marzenia a atakuje Cie Niechcemiś. 


Dni mijają, czasu brak, dupa rośnie i Twój wkurw na siebie też. Jest Ci ciężko praca, dom, dzieci. 
Przydałaby się doba mająca 36 godzin.


Znasz to uczucie?


Ja je bardzo dobrze znam od wielu lat. 


To, że teraz pisze poradnik jak żyć nie znaczy, że jestem idealna i wszystko mi wychodzi. 

Wypracowałam kilka sposobów na to, aby osiągać to, czego pragnę. Przede wszystkim wytrwać w założonym planie i cieszyć się z jego realizowania.



Co zrobić by chciało się chcieć???


Potrzebujesz motywacji!

Motywacja jest tym, czego potrzebujemy by chciało się chcieć każdego dnia.  By chciało się wstać, pościelić łózko, wyjść do pracy, posegregować klamoty w domu. 


To jest motor, który nas napędza do działania, sprawia, że chcemy być z siebie dumni.


Więc usiądź i odpowiedz sobie na pytania:

- Co jest dla mnie naprawdę ważne?
- Co chcę przez to osiągnąć?
- Czy rzeczywiście to, czego pragnę, jest moim wewnętrznym głosem?
- Czy robię to dla siebie ?

Ha jak to prosto brzmi, ale jak to zrobić? Zapytasz.

Przykłady:



  • Jeśli zaczynasz biegać i czujesz z tego satysfakcje. Nagradzaj się!

Za każdy lepszy czas, dłuższy dystans wrzuć pieniądze do swojej skarbonki z naklejką: „na nowe super buty”.


  • Czeka Cię ciężką i stresująca rozmowa, postanów sobie, że zaraz po spotkaniu pójdziesz na zakupy albo zrobisz relaksacyjną kąpiel – dobra za banalny przykład.


Nawał pracy, mało czasu, deadline, wydajność! Rzygasz na samą myśl wyjścia do roboty.
Co możesz zrobić?


 Przygotuj się odpowiednio. Rozpisz plan działania. Może potrzebujesz dodatkowego szkolenia. Pogadaj z innymi współpracownikami, jak oni sobie radzą. Pogadaj z szefem szczerze, nie każdy szef jest magikiem i może nie widzi problemu.
A może Twoja sugestia da mu coś do zrozumienia?


Bądź realistą.


Nie zostaniesz astronautą w tydzień! Zaplanuj swoją drogę tak, aby nim zostać w rok.
Rozpisz na kartce albo w telefonie swój cel. Następnie wypisz, co jest niezbędne, aby go osiągnąć.

Wyznacz sobie czas lub wybierz termin na realizację poszczególnych zadań i dopisz je do każdego zadania, lub kroku.

Przyklej kartkę w widocznym miejscu i odhaczaj zrealizowane kroki.

Opowiedz rodzinie i znajomym o swoich postanowieniach. Niech Cię wspierają, motywują, rozliczają z zadań.


To pomoże Ci uporządkować Twoje cele. Nadać im pęd. Dzięki temu Twoje marzenia staja się bardziej realne.


Weźmy na tapetę dwa przykłady



a) Zmiana pracy



  • Zastanów się, dlaczego chcesz zmienić obecną pracę.
  • Rozeznaj się w ofertach na rynku, może potrzebne będzie Ci dodatkowe szkolenie lub kurs.
  • Zastanów się,jakie są Twoje mocne i słabe strony. 
  • Zmień wygląd CV.
itd.


b) Chcesz schudnąć.

  • Z jakiego powodu chcesz schudnąć:
powód zdrowotny, lepsza figura na wakacje, ślub, 


  • Może chcesz zmienić nawyki żywieniowe całej rodziny  i dać dzieciom dobry przykład.


  1. Zadaj sobie pytanie, co możesz zrobić i w jaki sposób to osiągnąć. 
  2. Zaplanuj aktywność, zmień sposób przyrządzania potraw.

Nie zakładaj że spadnie Ci od razu 20 kg. Zdobywaj marzenia małymi krokami na początek schudnij 5 kg.

Wzmocnisz motywacje i wytrwasz w niej, jeśli będziesz osiągać swoje założenia stopniowo krok po kroku.



"Kiedy sięgasz do gwiazd, być może nie dotkniesz żadnej z nich, ale na pewno nie skończysz z garściami pełnymi błota."
Leo Burnett



Zamień muszę! Na chce!




- Muszę wstać o 5!! Brr okropnie brzmi
A
- Chcę wstawać o 5 to moja decyzja!

Lepiej?!

Pamiętaj, że robisz to dla siebie, to Twoja świadoma decyzja.


Dobrze a co jeśli musisz uczyć się niemieckiego, bo z tym wiąże się Twój awans, a nie czujesz, że sprawia Ci to przyjemność?



Ucz się tak, aby nie bolało a sprawiało frajdę.


Nastaw minutnik na 20 min i przez ten czas ucz się aktywnie. 


Zbuduj swoją mapę lub tablicę motywacyjną na zasadzie mnemotechniki. Powieś w widocznym miejscu. Wydrukuj zabawne dialogi z ciekawymi ilustracjami tak, aby mimochodem przyciągały twój wzrok.

Zacznij flirtować na badoo z Niemką Niemcem – żart.

 Znajdź swój własny sposób na siebie. Znasz swoje wady więc je pokonaj lub chociaż zminimalizuj a wykorzystaj swój potencjał czyli zalety i umiejętności. 


Awans to kasa a co za tym idzie większe możliwości!



Więc do roboty! Przestań narzekać i biadolić masz ogromny potencjał, tylko go umiejętnie wykorzystaj!

Wizualizuj

Wizualizacja pomoże Ci sięgnąć w przyszłość. To taka mapa przyszłości. Im więcej w niej szczegółów, tym silniejsza będzie motywacja.

Nie wyobrażaj sobie siebie siedzącego na szczycie drabiny. Wyobrażaj sobie, jak wspinasz się po poszczególnych szczeblach.

Dlaczego? Bo to pozwoli Ci spojrzeć realnie na marzenie. Wyobrażasz sobie problemy, które możesz napotkać i od razu rozpracujesz je w głowie.

Przykład:



  • Jedziesz ze znajomymi pod namiot. Robisz plan prawda? Szukasz pola namiotowego, opracowujesz trasę wycieczek i atrakcji, pakujesz się tak, aby niczego nie zabrakło. Sprawdzasz pogodę. Przewidujesz, co może się wydarzyć. Planujesz jak się przygotować i zabezpieczyć.


Czyli wizualizujesz swoją wyprawę. Planujesz realnie. Konkretyzujesz działanie. 

Prawda??



Co zrobić, jeśli ten dziad, Niechcemiś zadomowił się już na dobre?


Szło dobrze. Był zapał, chęci, plan i nagle wszystko poszło się jebcyć!


Dobra był weekend. Było wino, ciacho opuściłeś lekcje czy trening. Zresetowałeś się, zaszalałaś. Spoko to jest też potrzebne. Wróć na dobre tory i przypomnij sobie, dlaczego to robisz?


To dzięki błędom uczymy się szybciej.


Jest to normalne, nie jesteś maszyną, która działa 011010 zero jedynkowo.


A poz tym motywacja ma to do siebie, że z czasem słabnie. Ważne, aby się otrząsnąć i przyznać, że była wtopa.


Możesz też wyznaczyć sobie jeden dzień w tygodniu lub dzień nagrody za osiągnięcie pewnego etapu.


I będzie to dzień luzu, jedzenie czego chcesz, odpoczynku zakupów itd.


Ważne, aby nagroda nie kolidowała z wyznaczonymi zadaniami!!



Podsumowując:


Motywacja to działanie, oparte na analizie. Nie podejmuj więc wielkich zmian opartych tylko na emocjach i chwilowej podniecie. Przemyśl swoje działanie. Nadaj swojej strategi priorytety. Niektórych zadań nie zrealizujesz na maximum. Planuj i wyznaczaj sobie realne cele.



„Nic nie jest podawane na tacy – każdy zawsze trafia na jakieś przeszkody po drodze. Kiedy się pojawią, zastanów się jak je pokonać, a nie myśl o tym, że to już koniec drogi.”
Michael Jordan









Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kleszcze fakty i mity

Na temat kleszczy powstało tyle mitów, że rynce opadają.  Dziś rozprawię się z nimi. Jak się zachowuje kleszcz? Czy rzeczywiście jest tak groźny, jak go malują?  Czy da się go oszukać?  Jak nie dać się ukąsić? Jak i czym go usunąć? Czy ultradźwięki odstraszają pajęczaka?   Photo by  Jonas Weckschmied  on  Unsplash Ugryzł Cię kiedyś kleszcz?   Z dużym prawdopodobieństwem większość z Was mówi właśnie: - No kurde taaaak!! (lub zamiast kurde mniej subtelne słowo też na k). Co się zadziało, że on postanowił właśnie ciebie uraczyć swą obecnością? Co robił te dwie godziny wcześniej?  Może siedział na drzewie i przez lornetki wypatrywał swojej ofiary?  Jak żył? Po co Ci wiedza biologiczna na temat kleszczy?   Aby bardziej poznać naturę kleszcza. Jeśli oswoisz się z tym, co Cię przeraża staje się to mniej okropne. Przynajmniej ja tak mam.  Nie dajmy się zwariować!! Co to jest kleszcz? Kleszcz to pajęczak, który ma około 900 opisanych g

Historia pewnej miłości czyli on był matematykiem a ona była nieobliczalna.

Poznali się w zimowy wieczór,  na domówce u niego w  domu.  Dokładnie był to ostatni dzień starego roku.  On parę tygodni wcześniej zakończył długi związek, ona była w trakcie rozwodu.  Coś zaiskrzyło ale obydwoje wiedzieli, że to nie ma sensu. Obiecał, że zadzwoni. Ona znając męski system namierzania, machnęła ręką i przewróciła oczami na jego propozycję. Który by chciał świeżo upieczoną rozwódkę, pomyślała... Zadzwonił. ......... Spotkali się drugi raz w jej urodziny 10 stycznia. Ot luźne spotkanie. Ona do spódnicy założyła długie kozaczki, on nową koszulę. Ona wyjaśniła, że to nie jej styl, i że spódnica jest wynikiem braku czystych spodni. On, że koszule pożyczył od brata. Od razu złapali wspólny front. Odprowadził ją pod dom i chciał pocałować ale nie było sposobności. Pisali ze sobą całą noc. Ona następnego dnia nie zdała kolokwium. Odtąd spędzali ze sobą każdy wolny weekend. ........... Nadeszły Walentynki. Obiecali sobie, że nie będzie prezentów,

Woreczki sensoryczne dla malucha. Integracja sensoryczna w domu.

Dzisiaj propozycja dla maluchów! Ale i trzylatek będzie sie świetnie bawił! Woreczki sensoryczne, które zrobicie z rzeczy dostępnych w każdym domu. Co to jest integracja sensoryczna i po co ją wspomagać? To tak najprościej mówiąc, przetwarzanie przez nasz mózg informacji i bodźcców, które do niego docierają i reagowanie na nie w odpowiedni sposób. Zintegrowanie tych informacji, jest podstawą rozwoju i działania wszystkich wyższych zmysłów i umiejętności np. wzroku, słuchu, mowy, umiejętności chodzenia oraz zdolności wykonywania precyzyjnych czynności, jak malowanie czy pisanie. Pokaże Wam, jak domowym sposobem można wykonać zabawki wspomagające rozwój. Zabawki, które pobudzają zmysły! Zapraszam! Czego potrzebujesz? worki strunowe,  taśma, nożyczki, woda, olej, kisiel a nawet budyń, galaretka lub żelatyna, cekiny, dżety, pompony, brokat, farby, bibuła, kolorowe karte czki, folia, mogą to być nawet liście, zielony groszek, kukurydza, kolorowe przyprawy